-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant4
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz7
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-04-21
2024-02-21
Książkę nie należy traktować w kategorii literatury, bo do jej walorów odnosiło się już wielu czytelników i recenzentów. Dużym plusem jest klimat lat 90. i późniejszych w policji, absurdy mundurowego życia, chierarchicznej struktury i codziennych problemów f-uszy. Autor wspomina kilka swoich ciekawszych akcji w roli policyjnego negocjatora. Całkiem ciekawych, choć niezbyt ciekawie opowiedzianych. Plus za to, że książka jest całkiem zwarta i można ją sprawnie przeczytać. Tytułowe siedem dni to tylko chwyt jak opowiedzieć kilka ciekawych prawdziwych historii, chociaż ubranych w opowieść alter ego autora (jak sam napisał także z powodów procesowych).
Książkę nie należy traktować w kategorii literatury, bo do jej walorów odnosiło się już wielu czytelników i recenzentów. Dużym plusem jest klimat lat 90. i późniejszych w policji, absurdy mundurowego życia, chierarchicznej struktury i codziennych problemów f-uszy. Autor wspomina kilka swoich ciekawszych akcji w roli policyjnego negocjatora. Całkiem ciekawych, choć niezbyt...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-12
Autor przeprowadził wiele wywiadów z Muskiem, jego rodziną i obecnymi i byłymi współpracownikami. Dość szczegółowo opisuje jego pochodzenie, początki i rozwój biznesu w branży internetowej, kosmicznej i samochodowej. Dość mało tu o opisywanych w mediach kontrowersjach. Może to z powodu, że książka ma już prawie 10 lat, może z autocenzury autora, który był pod okiem samego Muska. W sumie najwięcej kontrowersji wrzuconych jest na koniec biografii... Wydawnictwo dało ciała, bo książka w formacie kieszonkowym ma tak mała czcionkę, że trzeba ją chyba czytać przez lupę...
Autor przeprowadził wiele wywiadów z Muskiem, jego rodziną i obecnymi i byłymi współpracownikami. Dość szczegółowo opisuje jego pochodzenie, początki i rozwój biznesu w branży internetowej, kosmicznej i samochodowej. Dość mało tu o opisywanych w mediach kontrowersjach. Może to z powodu, że książka ma już prawie 10 lat, może z autocenzury autora, który był pod okiem samego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-02
Ciąg dalszy przygód Henryka Wcisły byłego kasiarza, który chce już żyć spokojnie, ale wchodzi w konflikt z młodym policjantem zakochanym w tej samej kobiecie. Złota maska, skarb z Ameryki Południowej przewija się przez całą powieść, ale książce brakuje silnika do akcji. Fabuła nie jest nudna, ale biegnie od jednego do drugiego historycznego wydarzenia, a sama historia maski dociera do głównych bohaterów dopiero na koniec powieści. Do tego momentu trzeba się zadowolić ciekawymi perypetiami życia z obrzeża świata przestępczego i policyjnego. Jednak konflikt między policjantem a tego nieświadomym byłym kryminalistą to za mało na utrzymanie napięcia i całkowite wciągnięcie czytelnika. Na plus dużo prawdziwych elementów fabuły.
Ciąg dalszy przygód Henryka Wcisły byłego kasiarza, który chce już żyć spokojnie, ale wchodzi w konflikt z młodym policjantem zakochanym w tej samej kobiecie. Złota maska, skarb z Ameryki Południowej przewija się przez całą powieść, ale książce brakuje silnika do akcji. Fabuła nie jest nudna, ale biegnie od jednego do drugiego historycznego wydarzenia, a sama historia maski...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To moja pierwsza gra - komis. Trochę mnie zniechęciła ciągłym błądzeniem między drzwiami. W książkach grach fabuła była ciekawsza.
To moja pierwsza gra - komis. Trochę mnie zniechęciła ciągłym błądzeniem między drzwiami. W książkach grach fabuła była ciekawsza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to